Właśnie sobie leżę pod kołderką i słucham muzyki. Wczoraj się dowiedziałam że mam oszczędzać nogę bo jak nie to może czekać mnie nawet skalpel. No to stosuję się do zaleceń:D W sumie nawet mi to trochę na rękę- mam czas na odpoczynek.
Strasznie dziwnie się czuję zaczynając pisać bloga. Tak nieswojo. W sumie tak samo było na początku z pamiętnikiem- wciąż żyje, już trzeci rok;) Mam nadzieję że tu będzie tak samo. Właściwie nie mam pojęcia dlaczego go stworzyłam... Chyba po prostu poczułam taką potrzebę. W sumie to taki drugi pamiętnik, tylko trochę bardziej okrojony z prywatnego życia. Już się nie mogę doczekać aż to się rozwinie:D
Właśnie rozglądam się po sklepach internetowych spragniona cudownych okazji i wpadłam na pomysł, by wejść z którymś z nich we współpracę! Myślę, że to dobry pomysł. Muszę tylko poszukać czegoś ciekawego i... zaczynamy:P Chociaż mam trochę mieszane uczucia czy to wypali, ale nie dowiem się, jeśli nie spróbuję.
Bye;*
W moim przypadku jedna opcja wypaliła, próbuj ! :)
OdpowiedzUsuńUda się, uda! Czemu miałoby się nie udac!?
OdpowiedzUsuń